Maciek!
Zostałam dziś wysłana przez Mirę na Wyspę Słodową w celu zrobienia portretów Jackowi Klejsowi, jednak nie było go już po występie, a ja nie zdążyłam na jego śpiew. Trudno, nadal nie wiem, jak wygląda, hah. A o mały włos nie miałam akredytacji. :DW międzyczasie poszukiwań mego obiektu, na scenie pojawił się wspaniały Maciek Maleńczuk. Para fot dla Was:Nie wiem, co się stało, ale po pomniejszeniu kolory się zrypały deczko i są mdłe. o_O
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz